Przedstawiamy... D jak Design

Kolejny tydzień, kolejny post. D jak Design, to miejsce pełne inspiracji. O powstaniu bloga, swoim sklepie oraz planach na przyszłość opowiada Agata. Zapraszamy!

Początki: Dwa lata temu zdecydowałam się porzucić moje dotychczasowe zajęcie, żeby otworzyć sklep wnętrzarski - Kapibarę. Miałam doświadczenie w sprzedaży internetowej i pasję - urządzanie wnętrz. Design stopniowo wchodził w moje życie, żeby ostatecznie zawładnąć nim niemal w całości. Sklep był gotowy w grudniu 2012, blog zaczęłam pisać parę miesięcy wcześniej. Blog był naturalną koleją rzeczy, miejscem do prezentowania inspiracji, pięknych wnętrz, ale tez oferty Kapibary.  Oczywiście starałam się, nadal się staram, szukać inspiracji nie tylko w otaczającym mnie świecie, ale w światowych zasobach sieci. Śledzę też  mnóstwo blogów  o designie. Pomyślałam, że choć nie mam przesadnie lekkiego pióra, mogłabym spróbować pokazać innym, co ciekawego dzieje się w designie. Tak, przede wszystkim pokazać, stąd mój blog, to zdjęcia wnętrz, które uważam za ciekawe, pobudzające wyobraźnię, piękne. Cieszy mnie coraz większa liczba osób odwiedzających mój blog, cieszy każdy nowy komentarz – dowody na autentyczne życie strony.

Sklep: Wiedziałam, ze musi mieć ciekawą, wyróżniającą się nazwę, stąd Kapibara. I wcale  nie było tak, że urządzałam mieszkanie i nie mogłam nigdzie znaleźć interesujących dodatków, więc zaczęłam je sprowadzać. Szukałam przedmiotów niebanalnych, zabawnych, w ukochanym minimalistycznym stylu, ale też retro, vintage, bo uwielbiam design z lat 50 i 60. Proste formy, geometryczne bryły, materiały wysokiej jakości. Doskonale wiedziałam co mi się podoba, co jest piękne i co się w Kapibarze znajdzie. Stąd Kauniste - fińskie tekstylia, lampy Snowpuppe, ale też bardzo naturalne, dobrej jakości kosze czy lampiony od duńskiego Oi Soi Oi. Oferta się rozszerza, stale nad tym pracuję.

Plany: Produkcja i własna marka wnętrzarska, coś w rodzaju kinkallo.com.

Jak Wam się podoba? Odwiedzaliście już D jak Design i Kapibarę? Ja w czasie powstawania tekstu wybrałem prezent dla żony :).